niedziela, 19 sierpnia 2012

Czas na zmiany!

Cześć!
Ciekawe czy ktoś tu jeszcze czasem zagląda ? :) Odkąd założyłam bloga wiele w moim życiu się zmieniło, kilka miesięcy w usa rok studiów, obcięcie dłuuuuugich włosów a ostatnio to już w ogóle  z nimi szaleje i wpadłam na pomysł żeby powrócić do naturalnego koloru czyli... blond! Tak, tak wiem, że wydaje się wam to pewnie nie możliwe wszyscy moi znajomi twierdza, że w brązie musiałam się po prostu urodzić, otóż nie! Zaczęło się od 3 klasy gimnazjum od naturalnego przez rudości, czerwień po brązy i ciemne brązy jednak mam już dość tego farbowania chciałabym mieć znowu swój naturalny kolor co okazało się wcale nie takie łatwe;/  Moje włosy nie są podatne na nic na kręcenie, rozjaśnianie, prostowanie, żyją własnym życiem. Dekoloryzacja nie wiele im dała, rozjaśnianie tez nie ;/ Dopiero teraz mogę docenić to jak bardzo o nie dbałam przez te wszystkie lata są z natury cienkie i słabe ale fryzjerka była zachwycona tym jak dobrze znoszą zabiegi fryzjerskie ;) Tragedii ogólnie na włosach nie widać jednak rewelacji też nie ma. Musze w takim razie odlozyc marzenie o pięknych długich włosach i podetnę je żeby zadbać o ich kondycje przed następnym (mam nadzieje już ostatnim) farbowaniem żeby zbliżyć włoski do ich naturalnego koloru. Trzymajcie kciuki na tygodniu wrzucę zdjęcia jak wyglądam. Myślę ze to zmiana o 360 stopni z długich ciemnych włosów na krótkie blond :) Buziaki xoxox

P.S Nie mam na laptopie swoich zdjęć z gimnazjum jednak dołączę wam zdjęcie modelki o kolorze włosów zbliżonym do mojego naturalnego ciemnego blondu ;)


czwartek, 16 sierpnia 2012